W miniony weekend kryniccy hokeiści podejmowali na własnym obiekcie MMKS Podhale i znowu pokazali, że nie ma na nich mocnych wygrywając zarówno sobotnie, jak i niedzielne spotkanie. Młoda drużyna Szarotek miała szansę sprawić niespodziankę, ale zespół 1928 KTH Krynica nie dał wyrwać sobie kolejnych trzech punktów.
30 października odbyły się Gminne Mistrzostwa Szkół Podstawowych w unihokeju dziewcząt.
Wczoraj i dzisiaj, kryniccy hokeiści walczyli o kolejne punkty, tym razem w Gdańsku z tamtejszym Stoczniowcem, który w tegorocznych rozgrywkach pierwszej ligi nie radzi sobie zbyt dobrze. Miejscowi w sobotnim starciu pokazali jednak charakter mimo przegranej. Dzisiaj kateheci nie pozostawili im już żadnych złudzeń.
Nie ma niespodzianki! Pozostająca w znakomitej dyspozycji drużyna 1928 KTH Krynica wygrywa szósty mecz z rzędu, pokonując SMS PZHL U18 6:1. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Tomasz Cieślicki, który dzień wcześniej zaliczył swoje pierwsze trafienie w tym sezonie.
Nie mogło być inaczej. 1928 KTH Krynica wygrało piąty mecz z rzędu i utrzymało pozycję lidera w tabeli pierwszoligowych rozgrywek. Na szczególną uwagę zasługuje świetna postawa Valeriy Polinina, który już drugi raz w tym sezonie ustrzelił hat-tricka. Znakomicie spisali się również... kibice, których nie zabrakło na krynickim lodowisku.
W zawodach udział wzięli uczniowie Gimnazjów z Tylicza, Piorunki, Krynicy-Zdroju oraz uczniowie 7 klas SP nr 2, którzy mogą uczestniczyć w obecnym systemie rozgrywek.
W minioną niedzielę (15 października), młodzi piłkarze z tylickiego klubu Korona Beskidu, odwiedzili stadion Legii Warszawa i mogli na żywo zobaczyć starcie stołecznej drużyny z Lechią Gdańsk.
Po dwóch pewnych i wysokich zwycięstwach na inaugurację rozgrywek, kryniccy hokeiści potwierdzili świetną dyspozycję kolejnymi dwoma zwycięstwami, tym razem w dalekim Poznaniu. Dzięki nim, 1928 KTH Krynica wskoczyło na pierwsze miejsce w ligowym zestawieniu.